Autor: Jan Purzycki
Tytuł: Wielki Szu
Rok i miejsce wydania: Chorzów 2012
Wydawnictwo: Videograf
Rok i miejsce wydania: Chorzów 2012
Wydawnictwo: Videograf
Liczba stron: 249
"Ostatniego dnia zrozumiał, że więzienna cela i hotelowy pokój są różnymi formami tej samej struktury, a ich przemienność jest samoistna i niezależna od rozumu. Znaczyło to, że błąd nie odgrywa decydującej roli w rozwoju wydarzeń, na które sam człowiek ma jedynie niewielki wpływ."
"Szczęście trzeba umieć sobie zorganizować. Poker jest sztuką oszustwa."
"I Jurek przekonał się, że nic tak nie uskrzydla kobiety, jak posiadanie z kochankiem wspólnej tajemnicy."
"Poraziło go odkrycie, że kościół traci nocą swą wyniosłą świętość i staje się przestrzenią porównywalną z wyimaginowanym w wyobraźni piekłem."
Jan Purzycki stworzył historię o tym jak wygląda świat dotyczący hazardu. Jako zwykli ludzie wydaje nam się, że to źle być uzależnionym od hazardu, aczkolwiek z drugiej strony jeśli ten ktoś jest w tym dobry i wygrywa duże pieniądze to nie jest tak źle prawda? Gorzej jest, gdy ktoś się na kogoś uwezmie i chce go za wszelką cenę zniszczyć. Wtedy naprawdę mamy się czego bać. I tak oto dzięki autorowi dowiadujemy się jak to tak naprawdę wygląda.
Okładka książki wydaje mi się zwykła, aczkolwiek karty znajdujące się na okładce pokazują nam, że chodzi o jakąś grę, w której można stracić dosłownie wszystko.
"Wielki Szu" to ciekawa książka nie tylko dla tych lubiących albo zainteresowanych hazardem. Może nie ma tutaj ogromnego napięcia akcji, ale po mimo tego książka jest naprawdę ciekawa i ukazuje inne życie od tego jakie my znamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz