30 maja 2012

[33] Oko za oko: Lalka



Autor: John Saul
Tytuł: Oko za oko: Lalka
Tytuł orginału: An eye for an eye: The doll
Przełożyła: Danuta Dowjat
Rok i miejsce wydania: Warszawa 1997
Liczba stron: 127

Fragment książki:
"Mroczny cień wziął lalkę do reki, zapatrzył się w jej porcelanową twarz, oświetloną promieniami księżyca, pogładził długie, jasne loki i wspomniał, w jakich okolicznościach znalazła się tutaj ta zabawka. Wiedział, kto ją dostanie w prezencie..."
"Gnębiło go wspomnienie jej zachowania tej ostatniej nocy, kiedy uważała lalkę za swoje dziecko. O czym wtedy myślała? Czy bała się, że skończy tak jak jej siostra, skazana na życie w szpitalu psychiatrycznym? A jego przy niej nie było. Nie umiał jej pocieszyć."

Sięgnęłam po tą książkę zupełnie przypadkowo. Będąc w bibliotece miałam ochotę na horror, a że właśnie tam stała ta książka to postanowiłam ją wypożyczyć.

"Oko za oko: Lalka" to początek historii z Kroniki Blackstone. Właśnie zaczynają się przygotowania do rozbioru budynku, który kiedyś był zakładem dla obłąkanych. Jednak nie dochodzi do rozwalenia budynku, ponieważ nagle ktoś roznosi dziwne prezenty do domów, które jak się okazuje są pamiątkami po osobach, które były umysłowo chore i przebywały w zakładzie. Pamiątki kryją w sobie dziwną moc, która jest bardzo zła. W tej książce pamiątką jest lalka, która trafia do rodziny McGuire. W tym czasie Elizabeth jest w ciąży. Jakby tego było mało jej córka - Megan jest święcie przekonana, że lalka należy właśnie do niej, a nie do rodzeństwa, które lada dzień się urodzi. Lalka sprowadza na rodzinę najgorsze niebezpieczeństwo. Sprawia, że córka z matką oddalają się od siebie i się nienawidzą. Lalka sprawia, że córka zabija matkę po to, aby lalka już na zawsze należała tylko i wyłącznie do niej.

Książka składa się z początku, prologu i rozdziałów. Jest pisana prostym i zrozumiałym językiem, który bez względu na to jaki jest budzi grozę. Autor uważnie dobiera słowa i zdania, aby czytelnik naprawdę bał się dalszej części, która nastąpi.

Jak na taką straszliwą opowieść książka stanowczo za krótka jednak autor umieścił w niej wszystko co powinno być tutaj zawarte. Jestem pełna podziwu, gdyż mało kto umie sprawić, by czytelnik naprawdę bał się czytanej lektury.

Ocena: 10/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz