30 maja 2012

[38] Słuchaj swego serca



Autor: Ilona Einwohlt
Tytuł: Słuchaj swego serca
Tytuł orginału: Zickenzank
Przełożyła: Agnieszka Jezierska
Rok i miejsce wydania: Warszawa 2010
Liczba stron: 223

Fragmenty książki:
"To książka o przyjaźni i zazdrości - a także o podejmowaniu właściwych decyzji. Ale nie ma tu dobrych lub złych wyborów. Bo kiedy w grę wchodzą uczucia - takie jak zaufanie, sympatia, czy zawiść - masz prawo samodzielnie i indywidualnie rozstrzygać. Tylko ty wiesz, jak w danym momencie się czujesz i co ci dziś odpowiada,a co nie."
"Liselett to typ wysztafirowanej blondyny z kucykiem, przesłodzonej do bólu, śliczniutkiej i bez najmniejszej skazy na urodzie."

Tą książkę wypożyczyłam z biblioteki przede wszystkim ze względu na tytuł i okładkę. Czytając pierwsze 3 zdania z książki [są powyżej] już wiedziałam, że ta książka będzie całkowicie inna od tych wszystkich, które do tej pory czytałam, a mianowicie jest to powieść interaktywna, w której sami decydujemy jak przebiegnie i zakończy się przygoda Pauli.
Paula mieszka ze swoją babcią, ponieważ jej mama przechodzi chemioterapię. Nie jest źle nawet wtedy, gdy każdą noc Paula spędza razem z babcią w łóżku, gdyż jej mieszkanie ledwo starcza na 2 osoby. Jednak życie dziewczyny nagle lega w gruzach, gdy jej babcia oznajmia, że musi wyjechać do internatu do Fryzji Wschodniej. Paula jest niesamowicie wkurzona i zaskoczona, gdyż to oznacza, że babcia najwyraźniej już jej nie chce.
Dziewczyna w końcu jedzie do internatu i poznaje dziewczyny w swoim wieku. Dodatkowo dowiaduje się, że w owym internacie dziewczynki muszą pielić ogródek, pomagać w sklepie, robić ser, jeździć konno no i niestety mają normalne lekcje. Paula jest oburzona, gdyż o niczym takim nikt jej nie wspomniał. I tu zależnie od waszego samopoczucia Paula znajduje przyjaźń, nienawiść lub zazdrość ze strony dziewczynek. To od Was zależy czy mama Pauli odwiedzi ją w internacie czy też nie i jak zakończy się jej przygoda we Fryzji Wschodniej.
Co prawda treść nie jest zbyt zachwycająca, ale niesamowite jest to, że po raz pierwszy spotkałam się z książką w której zakończenie nam się nie podoba i bez problemu możemy je zmienić. Pomimo treści uważam, że warto ją przeczytać i zobaczyć jak to jest "pisać" powieść i zmieniać jej przebieg.


Pozdrawiam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz