29 maja 2012

[16] Król Edyp



Autor: Sofokles
Tytuł: Król Edyp
Rok i miejsce wydania: Kraków 2002
Liczba stron: 59

Opis:
"Król Edyp jest najwybitniejszym dziełem Sofoklesa. Tragedia przedstawia bezsilność wobec nieodgadnionych praw losu. Ukazuje historię tytułowego Edypa, próbującego oszukać przeznaczenie, chcącego żyć spokojnie, w zgodzie ze światem.Tragizm to podstawowe pojęcie związane z tragedią, nie tylko antyczną. Określa sytuację opartą na nierozwiązywalnym konflikcie wartości czy też nieunikniony splot okoliczności, które uniemożliwiają pomyślny wybór i skazują każde działanie na katastrofę."

Dowiadując się o tym, że muszę przeczytać ową książkę, gdyż jest lekturą nie byłam do niej przekonana. Wystarczy sam fakt, że książka jest pisana tak jak scenariusz, z podziałem na role i tym podobne. Dlatego też miałam mieszane uczucia co do jej przeczytania. No, ale w końcu się przemogłam. I o dziwo książkę zrozumiałam i co jest najlepsze spodobało mi się. Jestem z tego zadowolona, ponieważ książkę w stylu scenariusza nie darzę sympatią, a tu proszę. Książka jest związana z tebańskim mitem o rodzie Labdakidów i jest to tak jak by kontynuacja owego mitu. Oprócz tego kolejną kontynuacją mitu jest książka "Edyp w Kolonie" oraz "Antygona", która również jest lekturą. "Kól Edyp" opowiada o przepowiedni, którą dawno temu przepowiedziała wyrocznia. Edyp o tym nie wiedząc spełnia przepowiednię chociaż robi to nieświadomie. Później próbuje poszukać mordercy Lajosa, którym jak się okazuje jest on sam. Historia kończy się tak, że Edyp się oślepia, a jego żona i jednocześnie matka odbiera sobie życie. Książka dla ludzi lubiących czytać scenariusze i dla tych co lubią mity itp.

Ocena: 8/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz